Autor |
Wiadomość |
pala |
|
 |
vash |
Wysłany: Czw 15:00, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Chruszczok napisał: | mmx3 napisał: | iMac'ki są fajne bo jak sie nasra i je złoży to szit nie wyleci  |
Mac'i sa fajne bo maja MacOS :] jezeli widziales lepszy syststem niz MacOS badz lepsza architektore niz Mac'a to wez mi poodaj, bo ja jeszcze takiej nie spotkalem PowerPC r0x! ;] |
a od wczorajna macach mozna odpalac windowsa poco naco niekt tego nie wie ale mozna |
|
 |
Chruszczok |
Wysłany: Czw 12:29, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
mmx3 napisał: | iMac'ki są fajne bo jak sie nasra i je złoży to szit nie wyleci  |
Mac'i sa fajne bo maja MacOS :] jezeli widziales lepszy syststem niz MacOS badz lepsza architektore niz Mac'a to wez mi poodaj, bo ja jeszcze takiej nie spotkalem PowerPC r0x! ;] |
|
 |
kogut3310 |
Wysłany: Czw 11:00, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Powiem jeszcze raz (krotko i zwiezle)
Nie lubie, nie nawidze jak ktos mi nazuca swoje zdanie, a tym bardziej jak mowi mi co mam robic !
I pozabijalbym wszystkich dupkow ktorzy piszac systam, odrazu(i duzo lepiej niz ja) wiedza co ja bede chcial zrobic !
Windows jest bdobry gdy kozystasz z niego na poziomie sekretarki(tez nie bo sie wiesza !) wszedzie wyzej da sie go zastosowac, ale oszamiajecych wynikow nie osiagniesz !
Jezeli ktos wie o co chodzi to pewnie ma linux :]
I nie klucmy sie wiecej bo to i tak bez sesu bo to tak jakby muzyn klucil sie z arabem o to ktora religia jest lepsza !
Moae zamiast tego bedziemy umieszczac tu swoje przezycia i doswiadczenia o linux albo windows i kazdy na tym zyska ?? |
|
 |
drako |
Wysłany: Śro 17:58, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
szczerze mowiac po pierwszych spotkaniach z linuxem powiem tak wiem ze ma wieksze molzliwosci i niektorzy go sobie cenia ale dla mnie to za przeproszeniem jets najgorsze co moze byc nieiwem po co to wogule wole o wiele bardziej windowsa moze dla tego ze go bardziej rozumiem |
|
 |
mmx3 |
Wysłany: Pon 12:47, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
iMac'ki są fajne bo jak sie nasra i je złoży to szit nie wyleci  |
|
 |
kogut3310 |
Wysłany: Pon 12:44, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
Chruszczok napisał: | Linux lub BSD Choc ja chetnie chcialbym MAC'a
oczywiscie polecamy z kogutem polaczenie tych dwoch systemow = Gentoo, ale uprzedzam, nie uzywales linuxa nie instaluj gentoo! |
Oj zawiodlem sie na tobie Chruszczok << albo nie lubisz newbie, albo nie odrobiles pracy domowej
Gentoo to nie jest az taki twardy orzech, wystarczy tylko troche wolnego czasu + IQ powyzej 100 i mamy 100% sukcesu
Nawet nie trzeba znac angielskiego poniewaz wszystko jest obszernie i bardzo przystepnie opisane na stronie domowej Gentoo
http://www.gentoo.org/doc/pl/
Jezeli jestes newbie i niewiesz co i jak, to instalujsc gentoo wedle handbooka nauczysz sie bardzo wiele zeczy << ale nie zaprzeczam podstawowe obeznania z LINUX przydaje sie i procentuje.
 |
|
 |
SuNDaY |
Wysłany: Sob 20:46, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
Hmm mowisz ze wolalbys Mac OS X i pewnie jeszcze Panther?? Powiem Ci ze fakt system jest bezawaryjny i praktycznie intuicyjny ale (zawsze jest jakies ale) jak dla mnie to jest on poprostu przesrany....
Bylem zmuszony administrowaniem siecia komputerowa w ktorej pracowaly same maci i oto moje wrazenia:
1.Konfiguracja sieci zeby dziala ok zajmuje w h*j czasu... (konfikuracja appletalka dla drukarek w szczegolnosci nowych modelow graniczy z cudem..)
2. Nawet przy poprawnie skonfigurowanym appletalka co pewien czas pojawia sie jakis blad krytyczny (brak papieru = wielki problem i koniecznosc recznej konfiguracji)
3. w sumie oprucz wymienionych problemow siec dziala idealnie,
4. Jako wielki plus praktycznie bezawaryjnosc samych macow
5. Jednak jezeli cos sie zepsuje np plyta glowna trzeba rozbierac calego kompa wlacznie z monitorem na czesci pierwsze (oprucz G3 i G4 ktore sa w obudowie typu Tower)
6. Jezeli cd-rom sie zjebie w tych nowych z wbudowanym LCD co maja wszystkie bebechy w "stupce" to jego wymiana graniczy z cudem...
7. Jako plus a moze minus jeden klawisz myszki (dla kompow w standardzie)
8. Praktycznie zerowa mozliwosc rozbudowania swojego kompa
9. pamieciorzernosc!! Zeby sobie dobrze podzialac na Mac OS przynajmniej X Panther na ktorym ja pracowalem potrzeba okolo 512 mb i wiecej ramu...
Reasumujac jest wiele plusow ktore by sie przydaly w normalnym pc ale tez jest pelno rzeczy ktore sa poprostu denerwujace i wymagajace sporego nakladu czasu zeby cos z tym zrobic.....
Ja osobiscie nie polecam....  |
|
 |
Chruszczok |
Wysłany: Sob 19:29, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
Linux lub BSD Choc ja chetnie chcialbym MAC'a
oczywiscie polecamy z kogutem polaczenie tych dwoch systemow = Gentoo, ale uprzedzam, nie uzywales linuxa nie instaluj gentoo! |
|
 |
kogut3310 |
Wysłany: Czw 23:41, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
I kto teraz jest gora ??
Kto teraz trzesie porami ??
a ja mam to wszystko w wielkim D !!! (i nie tylko ja
LINUX Be, LINUX Be, LINUX Aaaaa jude Beeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
 |
tempina |
Wysłany: Śro 20:02, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
A ja to p******. Linix mnie nie bawi i winde też mam w p****, ale z przyzwyczajenia korzystam z windy. Winda jest popularniejsza od lina ze względu na to,że dla podtsawowego użytkownika jest znacznie prostszy w obsłudze. Żeby korzystać z lina trzeba mieć jakieś pojecie, a żeby korzystać z windy nie.
[edited by mmx3]
Naucz sie pisać posty bez bluzgów... łamiesz regulamin... warning +1 |
|
 |
Czaras |
Wysłany: Śro 19:33, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
Ja coraz bardziej przekonuje sie do Linuxa ... od 4 dni non stop na nim pracuje... winda odchodzi w zapomnienie...  zero zwiechy,chodzi elegancko takze musial bym zmienic glos w ankiecie (wczesniej glosowalem na winde)
PzD |
|
 |
kogut3310 |
Wysłany: Śro 15:57, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
Napisze krotko siedze od jakiegos roku na gentoo <<chodzil mi idealnie ale musialem go ostatnio brutalnie zresetowac (bo sie spieszylem) no i co zaczyna mulic << to chyba jedyny punkt (moim zdaniem) gdzie winda moze dostac wiecej punktow od LINUX.
Winda << reset << zyje << reset x10 << muli
LINUX << reset << muli << reset x10 << prosi o ponowna konfiguracje
Winde mam od 1/2 roku << chodzi super pieknie- nie muli i jest git << bo przez te 1/2 roku chodzila raptem pare godzin << mam DVDplayer+NFSmw+Delphi+Office+ odciecie od netu << w takiej konfiguracki moge sie zgodzic ze winda jest git
Lecz wczoraj bylem zmuszony zrobic cos w Wordzie << no i przez caly dzien panienki lecialy << robota raptem na 4 h << ale nie wiedzieć czemu nie dalo sie zapisac mojej pracy na dysku (wywalalo ze nie mam wolnego miejsca a mialem ponad 2G )<<no i kolejne 4h zeszly << nie cierpie windy i moge pomuc komus kto chce puscic z torbami M$ np wspomagajac LINUX |
|
 |
mmx3 |
Wysłany: Pon 11:36, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
ja mam u siebie najlepszą winde 2k sp4.. chodzi mi od kwietnia 2004... i woła o reinstal.. już go z 7 razy ratowałem.. a to przez to że nie chce mi sie tracić haju na zgrzewke DvD na backup a mam tylko kilka gier + postgreSql+ mySql + apaczi + photoshop + flashmx+ php designer+ pajączek nxg + delphi
I dbam czyszcze rejsestr ze śmieci + adaware + panda platinium... i używam mozzili 1.7.. a i tak system umiera.. :F na winde moża miec 2 GB ramu a i tak ci będzie system mulił .. |
|
 |
vash |
Wysłany: Pon 1:11, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
No co ty, nie jest tak jak sie o wide dba to nie trzeba jej reinstalacji robic moj straszy ma kompa i tam jak ktos postawil winde tak stoi, hmm nie wiem ele teraz moj system stoi ale dosc dlugo. Problem w windzie jset taki ze nie wszystko sie usuwa tak jakbysmy sobie tego zyczyli.
Winda ma to do sieibe ze dziala dobrze po gdzies tak 30 reinstalacji ;] |
|
 |