Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy popierasz ten pomysł (przeczytaj 1. post)? |
TAK jestem za |
|
88% |
[ 22 ] |
NIE jestem przeciw |
|
12% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 25 |
|
Autor |
Wiadomość |
Zergling
user
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 18:33, 30 Maj 2006 Temat postu: TO JEST MATMA CZY INFORMA?! |
|
|
Po konsultacji z pewnymi wykładowcami stwierdziliśmy, że na tej Informie jest więcej matmy niż informatyki. A ponieważ od paru lat tak jest i nikt nie wnosił żadnych zastrzeżeń to cały dziekanat myśli że wszystko jest dobrze. Tym bardziej, że większość z nich to koślawo zapaleni matematycy wiec tym bardziej podoba im się to do czego nas zmuszają (MAD’y, ALI, STA itp.) Najwyższy czas abyśmy coś z tym zrobili! Powstała inicjatywa aby napisać pismo do dziekana w którym zwrócimy się o zwiększenie godzin zajęć z przedmiotów ściśle związanych z informatyką kosztem przedmiotów matematycznych lub całkowitego ich wyeliminowania (potrzebna dobra argumentacja).
Jeśli ktoś z was umie dobrze coś takiego napisać to niech wrzuci na forum - może wspólnymi siłami cos napiszemy.
Póki co zbieram podpisy pod petycja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Eyu
writer+
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 18:51, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Kilka razy dyskutowaliśmy na ten temat z gizmem i kilkoma innymi osobami... ale żadne działania nie zostały podjęte... koniec roku się zbliża i myślę, iż najwyższy czas zrobić coś w tym kierunku...... jest to więcej niż pewne, chyba że ktoś ma jakieś przeciwwskazania
Fajnie, że ktoś poruszył ten temat na łamach forum.... być może uda nam się wzbudzić zainteresowanie w szerszym gronie.......................
(By the way to mój pierwszy post z polskimi znakami.... co ta praca robi z ludźmi )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hwang
user+
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Środa Wlkp.
|
Wysłany: Wto 20:36, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ali to jeszcze moge zrozumiec. Ale mady??? Teorie grafów??? jakies rysuneczki dla zboczencow. po co to - nie wiem. ale jezeli chodzi o ogolnowydzialowe powstanie to chyba juz troche za pozno. sesja juz w pelni prawie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tempina
PCP jeden MAN
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Wto 20:53, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja jestem k$%^a jak najbardziej za. Przecież to jest k$%^a jakas paranoja. Uczymy się rzeczy, które w mojej opinii i pewnie wielu ludzi nie maja żadnego związku z informatyką. Rozumiem takie przedmioty jak sop, nif, jpr itd, ale matematyka dyskretna czy algebra liniowa-coś tu komuś się kuwa popierdoliło. Ja podpisze nawet sto razy tą petycje bez zastanawiania. Pomysł jak najbardziej na miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ketsu
user++
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-n
|
Wysłany: Wto 20:57, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
hwang - u mnie odwrotnie - mady jeszcze nie takie straszne, bo jakiś tam to związek z infą ma jednak (choć nie za bardzo wiem jaki ;P) ale za to ALI - przez pół roku poznaliśmy tylko macierze ;p w różnych często zakręconych formach... dziękuję coś takiego...
pisać nie umiem za bardzo petycji, ale jakby sie taka pojawiła, to sie podpiszę oboma przeszczepami ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eyu
writer+
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 21:08, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ali to jeszcze moge zrozumiec. Ale mady??? Teorie grafów??? jakies rysuneczki dla zboczencow. po co to - nie wiem. ale jezeli chodzi o ogolnowydzialowe powstanie to chyba juz troche za pozno. sesja juz w pelni prawie |
Hwang nie polega to na zadnym wielkim powstaniu...... i tym lepiej ze sesja w pelni i sie niedlugo skonczy..... bo takie sprawy zalatwia sie na przyszlosc, czyli najwczesniej od nastepnego roku.... na teraz to by bylo conajmniej "naiwne" ....
A wracajac do sedna sprawy to musimy sprecyzowac nasze oczekiwania... tzn zobaczyc jakie przedmioty mamy w najblizszej przyszlosci, zaproponowac rozsadne zmiany, poprzec konkretnymi argumentami i zadzialac wspolnie....
simple, isn't it
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Eyu dnia Wto 23:36, 30 Maj 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Qdo
mother fuckin Hustla!
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:12, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Eyu respekta! za żćń itp...
Ja z bratem kiedys pozwolilem sobie na rozmowe z Nawrockim w jego gabinecie i on sadzi ze matam to tylko tak na poczatek a potem bedzie lepiej a z 2 strony mowil ze jest zobligowany do takich dzialan planem rozwoju i rodzajem jednostki i to nie jest tak ze on ustala liczbe i godzin matematycznych i zakres tych przedmiotow bo ta działka nalezy do "ministra tornistra" i działu oświaty:/ ale petycje trza pisac bo w koncu Studia sa dla nas i mamy prawo a nawet obowiazek mowic jesli nam sie cos nie podoba.
Popieram pomysl i obiecuje wesprzec w wszelkich działaniach a nawet dostarczyc na biurko prorektorowi Wisniewskiemu ewentualne piemko..
A na ten moment prosze o jedno, przelozmy rozmowe na PO MADACH!
Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zergling
user
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 23:16, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Qdo napisał: |
...kiedys pozwolilem sobie na rozmowe z Nawrockim w jego gabinecie i on sadzi ze matam to tylko tak na poczatek...
|
Początek? To juz cały rok minął – 1/3 drogi do licencjata, a ja jak na razie z rzeczy informatycznych to się nauczyłem Pascala – no niech będzie może się przyda, LaTeX’a – nie wiem po co, ale co tam i paru nowinek z Linux’a. A bym zapomniał o jednej jakże znaczącej lekcji z HTML’a lol. A cała reszta to już nie pamiętam co tam było – wiec na jaki gwint się było tego uczyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pala
writer+
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kosmonautów
|
Wysłany: Śro 12:17, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Heh, cały problem polega na tym, że to jest uniwersytet, a nie szkółka informatyczna i na każdym kierunku jest tak, że muszą Cię nauczyć podstaw wszystkiego, bo może Cię potem zainteresuje taka dziedzina, gdzie będzie to potrzebne i zechcesz zostać panem doktorem specjalizującym się w określonej dziedzinie. Chyba na wszystkich kierunkach ludzie narzekają na to czego muszą się uczyć. Ja miałem na pierwszym roku chemii łącznie jakieś 4,5 - 6 godzin matematyki i 4,5 godziny fizyki tygodniowo. Na wydziale nauk społecznych większość spotyka się ze statystyką i logiką i też narzekają. Ale chodzi o to, żeby znaleźć jakiś mały procent ludzi, którzy okażą się z tego naprawdę dobrzy, których to wciągnie i którzy w przyszłości będą tworzyć big polską naukę.
Dlatego też, po moich kilku letnich obserwacjach zagłosowałem jako jedyny na razie na nie, bo sądzę, że gdybyśmy mieli same przedmioty informatyczne, a potem wyszliby z tej szkoły zajebiści koderzy, webmasterzy czy co tam jeszcze wolicie, to owszem, byliby to zajebiści technicy, ale trudno nazwać taką szkołę uniwersytetem.
Mówi się, że mamy w Polsce dużo dobrych informatyków, ale nie zapominajmy, że chodzi też o to, by Ci nasi informatycy nie byli tylko ludźmi, którzy potrafią zrobić coś bardzo dobrze, ale również tworzyli nowe standardy. Np. ALI - jak sam prof. mówił, wykorzystuje się do tworzenia algorytmów szyfrowania. Kogoś zainteresuje tak bardzo, że będą go chcieli na uczelni i będzie doktoryzował i może będzie pracował nad tym, jak takie algorytmy ulepszać.
A jeśli chodzi o to, co my będziemy w przyszłości po tej informie robić, to i tak zależy od nas. Jak ktoś już ma swojego konika, to i tak siedzi, dłubie i myśli i szkoli się w danym kierunku. A jak ktoś nie ma, to może go tutaj odnajdzie, ale z pewnością po takich zajęciach może być tylko zainteresowany, a dalsza praca należy do niego.
Słyszałem, że wielu profesorów (osobiście od kilku + znajomi) mówi tak: "Pokazuje Wam tylko ścieżkę i pomagam Wam stawiać pierwsze kroki, tak byście nie zbłądzili, ale do celu musicie już dojść sami" i ja się w pełni z tym zgadzam.
Mam nadzieję, że mnie nie zabijecie po tym poście, ale mamy demokrację, więc jeśli większość stwierdzi, że studia zaoczne to nie studia, tylko szkoła fachu, to się pod petycją podpiszę.[/url]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zergling
user
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 14:53, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
pala napisał: |
Dlatego też, po moich kilku letnich obserwacjach zagłosowałem jako jedyny na razie na nie, bo sądzę, że gdybyśmy mieli same przedmioty informatyczne, a potem wyszliby z tej szkoły zajebiści koderzy, webmasterzy czy co tam jeszcze wolicie, to owszem, byliby to zajebiści technicy, ale trudno nazwać taką szkołę uniwersytetem.
|
A czyż nie o to chodzi? Większość z nas wybierała ten kierunek właśnie po to aby zostać takimi specjalistami. Jak by mnie interesowała matematyka dyskretna i inne takie %$*&($ to bym sobie poszedł na matme, a nie na infe!
A skoro jestem tu to znaczy, że taka, jak już użyłem w przykładzie, matematyka dyskretna mnie w ogóle nie interesuje, a fakt że wydaje na to moje ciężko zarobione pieniądze, do dupy jest mi to potrzebne i jeszcze mogą mnie z tego ulać (bo uczenie się tego wychodzi mi tak jak zaparkowanie Boingiem w centrum miasta) mnie dobija .
Chyba po to idziesz na informatykę, żeby zostać INFORMATYKIEM, a nie rolnikiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pala
writer+
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kosmonautów
|
Wysłany: Śro 15:59, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zergling napisał: | A czyż nie o to chodzi? Większość z nas wybierała ten kierunek właśnie po to aby zostać takimi specjalistami. |
No tak, ale po to są programy studiów, żeby zobaczyć czego dana szkoła uczy. A w większości przypadków uniwersytety dążą do tego, by stworzyć naukowca, by przygotować do dalszej pracy naukowej. A jeśli ktoś kończy studia i idzie do pracy, to generalnie nie umie nic i wszystkiego musi się nauczyć na miejscu.
Jak skończę chemię, to będę umiał z każdego działu po trochu i jeżeli dostanę pracę, to i tak tą wiedzę mogę sobie o dupę roztrzasnąć, bo przyda mi się tylko jej odrobina. I tak kończy zdecydowana większość studentów.
Problemem jest to, że jak skończymy informatykę, to powinniśmy w chociaż jednej dziedzinie być zajebiści jak ja pierdolę, bo konkurencja jest bardzo duża - wielu zaczyna się w coś bawić w wieku 15lat i po skończeniu studiów (tylko po to by mieć papier), potrafią już bardzo dużo zaprezentować i żadne studia nie nauczą nas tyle, ile on sam się nauczył.
Potrzebna jest szkoła, która przez kilka lat mozolnie skupiałaby się na jednej dziedzinie informatyki (w zależności od wybranego kierunku/fakultetu/łotewer) i wypuszczałaby fachowców, rzemieślników, majstrów. Uniwersytet nam tego niestety nie zagwarantuje, bo skupia się na czym innym.
Dąt get mi rąg, naprawdę chciałbym, żeby w Poznaniu była taka uczelnia czy cuś, która zrobiłaby ze mnie fachowca, a pracodawcy bardziej zwracali uwagę na to, jakich ludzi ta uczelnia wypuszcza, zamiast szukać jakiejś mega odjechanej nazwy na dyplomie jak UAM, UW, UJ. Wydaje mi się po prostu, że nie można mieć pretensji do uniwersytetu, że jest uniwersytetem i chce spełniać jakąś mega szczytną misję, którą sobie obrał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czaras
czaras po prostu czaras
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem
|
Wysłany: Śro 16:47, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Kurcze dobrze gadasz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eyu
writer+
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 17:31, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Doceniam zaangazowanie poszegolnych osob.......... ale chyba nie rozumieja o co tak naprawde chodzi i co realnie da sie zrobic.....
Mianowicie mozemy np. zmienic liczbe godzin na cwiczeniach by na przedmioty "bardziej informatyczne" bylo wiecej czasu(to tylko jeden maly przykład)......
Wiec zostawmy te dyskusje na "po MATach"... a wtedy zostano przedstawione konkretne propozycje, nad ktorymi bedzie mozna smialo debatowac.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gizmo
st4r0st4
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Śro 18:34, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Konkrety, konkrety, konkrety Zerling powiedz jasno czego chcesz wiecej a czego mniej bo jak narazie tylko nawiajmy wkółko wiecej Informatycznych mniej Matematycznych i tak w koło macieju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pala
writer+
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kosmonautów
|
Wysłany: Śro 19:53, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Eyu napisał: | Wiec zostawmy te dyskusje na "po MATach"... a wtedy zostano przedstawione konkretne propozycje, nad ktorymi bedzie mozna smialo debatowac.....  |
Powszechnie wiadomo, że podczas sesji najwięcej czasu spędza się debatując, grając w ET, grając na gitarze, leżąc przed tv, na spacerach itp., ale jak wolisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|